Peeling enzymatyczny – złuszczanie idealne dla delikatnej cery

Regularne złuszczanie naskórka, to podstawa pielęgnacji. Pozbywamy się w ten sposób martwych komórek, a skóra odbudowuje się, stając się gładsza i bardziej jędrna. Zyskuje też ładny koloryt i wygląda zdrowiej. Niegdyś w drogeriach dostępne były głównie bardzo popularne peelingi mechaniczne, którym oczywiście nie można odmówić skuteczności. Jednak to peelingi enzymatyczne stają się obecnie bardzo popularne i chętnie stosowane. Koniecznie przeczytaj jak działają i dlaczego warto je stosować.

Skóra składa się z dwóch warstw: najbardziej zewnętrzna jej część to naskórek, a dolna, głębsza część to skóra właściwa. Każda z nich posiada wewnątrz wiele warstw tkanek. Naskórek codziennie narażany jest na promieniowanie słoneczne, zanieczyszczenia, pocenie się, wysuszenie oraz nieraz zbyt ciężki makijaż. Wszystkie te czynniki negatywnie wpływają na kondycję i wygląd cery. Na szczęście cechą charakterystyczną dla obu warstw skóry jest ich ciągłe odbudowywanie się. To właśnie dlatego, że nowe komórki nieustannie narastają, warto jest złuszczać te stare i martwe. To przez nie skóra wygląda na szarą i zmęczoną, matową, jest pozbawiona blasku. Kiedy złuszczamy martwy naskórek, w jego miejscu pojawia się nowy, zdrowszy. Regularnie wykonywany peeling enzymatyczny sprawia, że skóra wygląda młodziej, jest gładka, pełna blasku i ma zdrowy koloryt.

Peelingi enzymatyczne należą do zabiegów pielęgnacyjnych działających powierzchownie na naskórek. Zamiast kwasów, czynnikiem aktywnym są tu enzymy. Peelingi enzymatyczne nadają się do każdego typu cery, a efekty ich stosowania są naprawdę świetne. Jest to najdelikatniejszy sposób złuszczania naskórka, który może być stosowany nawet przez osoby posiadające skórę wrażliwą, naczynkową, skłonną do podrażnień oraz alergii. Przeciwwskazaniem do tego typu zabiegów nie jest też trądzik różowaty ani skórne stany zapalne. Mogą być stosowane także na młodej skórze, aby ją oczyścić oraz nawilżyć. Zabieg złuszczający przyspiesza wymianę komórek skóry. Dzięki niemu możemy zredukować przebarwienia skórne, spłycić blizny oraz oczyścić pory.

Enzymy to białka, które katalizują, czyli przyspieszają lub hamują reakcje biochemiczne w żywym organizmie. Obecnie znanych jest ponad pięć tysięcy enzymów, a w kosmetyce wykorzystywane są te należące do hydrolaz. Z ich udziałem dochodzi do złuszczania martwego naskórka bez użycia jakichkolwiek cząstek, które mechanicznie by go ścierały. Martwy naskórek złuszczany jest bez konieczności mechanicznego ścierania go. To właśnie dlatego peelingi enzymatyczne są tak delikatne i nie powodują podrażnień skóry.

Obecnie w drogeriach stacjonarnych, jak i tych internetowych mamy ogromny wybór peelingów enzymatycznych. Oczywiście, żaden z drogeryjnych kosmetyków nie zastąpi profesjonalnego zabiegu w salonie kosmetycznym, ale za niewielką cenę można kupić naprawdę dobre produkty, za pomocą których możemy osiągnąć całkiem niezłe efekty. Drogeryjne peelingi można kupić już za około 10 zł, a nawet małe saszetki, które kosztują około 3 zł i wystarczają na dwa użycia. Jest to dobre rozwiązanie, aby sprawdzić ich działanie przed zakupem dużego opakowania kosmetyku. Oczywiście są też droższe drogeryjne produkty tego typu, za które zapłacimy około 30 zł lub nawet kilkadziesiąt złotych. Warto wcześniej poczytać opinie o danym produkcie oraz co najważniejsze – przeanalizować jego skład.

Warto pamiętać, że peelingi enzymatyczne nie są pozbawione wad. Przede wszystkim nie są sposobem na pozbycie się poważnych problemów skórnych takich jak głębokie blizny potrądzikowe czy zmarszczki. Dodatkowo nadużywanie enzymów może spowodować skutki odwrotne do zamierzonych, czyli wysuszenie skóry spowodowane uszkodzeniem jej naturalnej ochrony. Przed wykonaniem zabiegu dobrze jest zrobić próbę alergiczną, na przykład na nadgarstku, aby upewnić się, że dany preparat nam nie zaszkodzi.