Nowe pyłki do paznokci Pierre Rene

Jesienne nowości do stylizacji paznokci jak co roku wzbudziły spore zainteresowanie miłośniczek pięknego manicure. Pojawiły się one także w ofercie marki Pierre Rene. Dziś mamy okazję zaprezentować przepiękne pyłki do paznokci, które z pewnością pokochają zwolenniczki lakierów hybrydowych i oryginalnych zdobień. Wśród produktów do stylizacji paznokci Pierre Rene, obok Mirror Effect oraz Chameleon Effect pojawiły się trzy całkiem nowe pyłki. Koniecznie zobacz, co nas w nich zachwyciło.

Pyłek Prismatic Effect

Prismatic Effect to jeden z trzech nowych pyłków. Trzeba przyznać, że robi ogromne wrażenie. Już po otwarciu czarnego pudełeczka trudno się napatrzeć na jego migoczącą zawartość. Wygląda niesamowicie obiecująco. Pyłek ma nieco inną konsystencję niż znany wcześniej chameleon, jednak nieco go przypomina. Wygląda jak cieniutkie opiłki metalu, jednak wciera się go w płytkę paznokcia tak, jak inne pyłki i daje jednolity efekt. Prismatic Effect, to w zależności od padającego światła mieszanka metalicznych odcieni fioletu, fuksji, zieleni i złota. Trudno jest go opisać ze względu na ilość zawartych w nim barw. Można go nakładać na wszystkie kolory hybryd jednak najpiękniej prezentuje na ciemnych kolorach, a jego największa głębie wydobywa czerń.

Pyłek North Lights Effect

Drugim nowym pyłkiem jest North Lights Effect. Jego struktura jest taka sama, jak pyłku Prismatic Effect. Różnią się jednak barwą. North Lights Effect to mieszanka kobaltu, granatu i odrobiny fioletu. Trudno oderwać od niego wzrok. Odcienie niebieskiego migoczą w zależności od padającego światła Przepięknie komponuje się z granatem, ciemnym bordo, fioletem. Najpiękniejszy blask wydobywa z niego oczywiście czerń. Naszym zdaniem warto jednak poeksperymentować także z innymi kolorami.

Z uwagi na to, że oba pyłki mają strukturę płatków mamy ogromne możliwości w zastosowaniu ich na różne sposoby. Można je wetrzeć równomiernie na całym paznokciu, stworzyć za ich pomocą ombre na połowie lub końcówce paznokcia lub nałożyć nierównomiernie trochę migoczących płatków. Za każdym razem efekt będzie niesamowity. Nas nowe pyłki totalnie zachwyciły.

Pyłek Holographic Effect

Trzecim pyłkiem, który pojawił się wśród nowości Pierre Rene jest Holographic Effect. Wcieramy go w top bez warstwy dyspersyjnej. To bardzo ważne, ponieważ tylko wtedy uzyskamy efekt jednolitej holograficznej tafli. Produkt jest wyjątkowo drobno zmielony, to jeden z najdrobniejszych pyłków holo, z jakimi mieliśmy okazję pracować. Z tego właśnie powodu tak niesamowicie mieni się na paznokciach – nie ma w nim drobinek brokatu, a jego struktura jest pudrowa. Po raz kolejny okazuje się, że pyłek pyłkowi nierówny, szczególnie jeśli chodzi o efekty holograficzne. Kolorem bazowym może być w zasadzie dowolny odcień hybrydy. Przepięknie wygląda na kolorze czarnym oraz białym.

Jak nakładać nowe pyłki Pierre Rene

Wszystkie nowe pyłki wcieramy palcem lub pacynką (taką jak do cieni) w utwardzoną warstwę lakiery hybrydowego Dry Top. Najlepiej jest odczekać chwilkę po utwardzeniu topu, zanim zaczniemy aplikować pyłek – wtedy pięknie się rozprowadza i tworzy gładką, błyszczącą taflę. Na zdjęciach zaprezentowane są poszczególne efekty użyte na różnych kolorach oraz na dwa sposoby – wtarte równomiernie w top oraz jako kilka płatków nałożonych nierównomiernie.

Jak Wam się podobają jesienne nowości Pierre Rene? Naszym zdaniem są niesamowite. Trudno jest oddać ich blask na zdjęciach. Gorąco polecamy je wypróbować. Niebawem pojawią się u nas inspiracje z nowymi pyłkami oraz szczegółowa instrukcja, jak wykorzystać je w stylizacji paznokci na wiele ciekawych sposobów.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x