Lakiery hybrydowe Ingrid Hybrid Ultra dostępne w drogeriach Hebe – recenzja

Jakiś czas temu pisaliśmy o lakierach hybrydowych dostępnych w stacjonarnych drogeriach sieciowych. Przyszedł czas na ich recenzję. Specjalnie dla Was testujemy jeden z kolorów, który udało nam się nabyć w drogerii Hebe. Jest to lakier hybrydowy Ingrid Hybrid Ultra. Kolor, który został użyty do naszej testowej stylizacji to numer 24 – Violet. Jest to przepiękny, bardzo mocno nasycony, wręcz neonowy fiolet. Jego odcień bardzo trudno uchwycić na zdjęciu, a kolor zależy od oświetlenia (na żywo wygląda identycznie jak słynny Mardi Gras Semilac) W oczy od razu rzuca się to, jak bardzo jest napigmentowany, ale zacznijmy od początku.

Lakier hybrydowy Ingrid znajduje się w solidnej czarnej, matowej buteleczce. Dzięki temu nie gęstnieje pod wpływem światła i tym samym nie traci swoich właściwości. Ilość produktu w opakowaniu to 7 ml. Lakier nie wycieka z buteleczki i nie rozlewa się. Pędzelek jest dość szeroki, ale dobrze wyprofilowany i w sam raz sztywny, przez co malowanie jest bardzo wygodne. Niewielki problem mogą mieć jedynie posiadaczki małych i wąskich płytek paznokci. Wystarczą maksymalnie trzy pociągnięcia pędzelkiem, aby pokryć lakierem cały paznokieć.

Jeśli chodzi o formułę produktu, zdecydowanie nie jest to lakier gęsty, ale też nie należy do rzadkich (takich jak np. Cosmetics Zone). Konsystencja jest świetna – porównywalna do lakierów Semilac. Najlepiej nabierać bardzo małą ilość, ponieważ ta hybryda jest odpowiednio mocno napigmentowana. Nie potrzeba grubej warstwy, aby uzyskać efekt krycia. Z pewnością zależy to od konkretnego koloru, ale lakier o numerze 24 doskonale kryje już po dwóch warstwach i nie marszczy się podczas utrwalania. Ogromną zaletą lakieru Ingrid jest to, że bardzo dobrze się poziomuje. Nie potrzeba wielkiej wprawy i precyzji, aby lakier na paznokciu był gładki i równomiernie rozłożony. Podczas malowania nie spływa na skórki, a malowanie nim paznokci to czysta przyjemność.

Pozostaje jeszcze kwestia trwałości. Tu Ingrid także należy do liderów. Utrzymuje się na paznokciach bez odprysków i startych końcówek przynajmniej dwa, a nawet trzy tygodnie. Lakier całkowicie rozpuszcza się pod wpływem acetonu lub removera do usuwania lakierów hybrydowych i nie ma problemu z pozbyciem się go z płytki paznokcia.



Cena lakieru hybrydowego Ingrid Hybrid Ultra to około 29 zł. Produkty do manicure hybrydowego co jakiś można nabyć w Hebe w promocji. Podsumowując, na chwilę obecną minusów brak. Bogata paleta barw, piękne intensywne kolory o świetnym kryciu. Zdecydowanie warto spróbować, ponieważ jest to świetna alternatywa dla znanych już na rynku marek w przystępnej cenie w stosunku do jakości. Ogromnym plusem jest dostępność tych lakierów w sklepach stacjonarnych i możliwość zobaczenia kolorów na próbnikach.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Magdalena
Magdalena
7 lat temu

Kupiłam na próbę jeden lakier hybrydowy INGRID Hybrid Ultra, wróciłam po więcej. Bardzo dobra trwałość. Manicure i pedicure wykonane hybrydami Ingrid trzymają się świetnie, więc kolory na paznokciach zmieniam tylko wtedy kiedy mam taki kaprys i na to czas, a nie przymus – lakier faktycznie dobrze się trzyma i nie odpryskuje, nie ściera się na końcówkach. Świetna konsystencja, nie za rzadka, lakier nie zalewa skórek. Nie ma potrzeby nabierania dużej ilości lakieru na pędzelek, pigmentacja jest odpowiednia i druga cienka warstwa tego lakieru nadaje pełne krycie, a używam zarówno jasnych jak i ciemnych kolorów z palety hybrydowej Ingrid więc przekonałam… Czytaj więcej »

1
0
Would love your thoughts, please comment.x