Szelki do spodni – ciekawy element modnej stylizacji

Choć męskie szelki są ukryte pod marynarką i przez to stają się niewidoczne dla otoczenia, to świadczą o klasie i stylu mężczyzny. Spełniają tę samą, praktyczną funkcję, co paski i mają utrzymywać spodnie na właściwym miejscu. Jeśli są odpowiednio dobrane kolorystycznie do reszty stylizacji, stają się szykownym i oryginalnym dodatkiem, dzięki któremu łatwo wyróżnić się z tłumu.

Szelki męskie przez setki lat były podstawowym dodatkiem w garderobie każdego mężczyzny. Były one bowiem stworzone do tego, by utrzymać na odpowiednim miejscu spodnie. Dawniej nie noszono bowiem pasków, a spodnie były pozbawione szlufek. Wyjątkiem były ozdobne pasy, które zakładali np. wojskowi. Spodnie miały nieco wyższy stan niż obecnie, a szelki dawały dużą wygodę i swobodę noszenia. Z czasem straciły na znaczeniu i zostały niemal całkowicie wyparte przez paski. Dziś wracają do mody męskiej w wielkim stylu. Kojarzone są głównie z finansistami z Wall Street. Ten charakterystyczny gadżet towarzyszył stylizacjom kultowej postaci filmowej maklera giełdowego – Gordona Gekko. W wielu scenach kinowych pojawiał się w nich także James Bond, który uchodzi za ikonę męskiej elegancji. Obecnie można nosić szelki do męskich spodni zarówno w sytuacjach formalnych, jak i codziennych. Bez wątpienia warto mieć ten dodatek w szafie do strojów klasycznych. Elegancki wygląd, na który składa się odpowiednio dobrany garnitur, kamizelka i szelki nie ma sobie równych.

Klasyczne szelki męskie do spodni

Zwolennicy klasycznych zasad ubioru polecają, by szelki zawsze zakładać do smokingu. Są one bowiem dodatkiem dla każdego, prawdziwego dżentelmena. Można je jednak nosić z powodzeniem także do codziennego garnituru. Szelki skrywają się pod marynarką i jednocześnie zapewniają perfekcyjny wygląd i dużą wygodę. Nosząc szelki męskie, nie trzeba decydować się na bardzo dopasowany krój spodni. Mogą one mieć odrobinę luzu w pasie. Idealnie nadają się, więc dla tęższych mężczyzn, ponieważ zapobiegają nieestetycznemu zsuwaniu się spodni pod brzuch i podnoszeniu ich z tyłu. Dzięki temu zniwelowane zostają tzw. harmonijki na nogawkach, które formują się tuż nad butami.

Różne odsłony męskich szelek

Szelki do spodni męskich zapina się w pasie przy pomocy specjalnych guzików. Tradycyjne szelki są, więc zakończone skórzanymi uchwytami, które mocuje się do guzików wszytych do spodni bez szlufek. Dziś jest to jednak rzadko spotykane rozwiązanie. Znacznie wygodniejsze są nowoczesne szelki na żabki, jak np. tutaj: https://www.lancerto.com/akcesoria/szelki.html, które łatwo dopasować do wielu modeli spodni garniturowych i codziennych. Wbrew pozorom szelki są także dodatkiem, który dość łatwo dobrać do ubioru. Istnieje bowiem zaledwie kilka zasad, o których należy pamiętać.

Jak nosić męskie szelki?

Szelki do spodni występują w różnych kolorach. Czarne i granatowe są najbardziej klasyczne i można nosić je nawet do eleganckiego smokingu i garnituru wizytowego. Szelki można jednak dobierać także do odcienia koszuli i marynarki lub nawiązać do barwy krawata lub jego wzoru. W przypadku codziennych zestawień obowiązuje pełna dowolność. Warto jednak pamiętać, by pod żadnym pozorem nie łączyć ze sobą jednocześnie paska i szelek. W przypadku stroju formalnego i smart casualowego bardzo ważne jest także odpowiednie dopasowanie długości krawata. Zdarza się, że spodnie do szelek mają odrobinę wyższy stan. Wtedy krawat powinien sięgać nieco niżej niż w przypadku najbardziej popularnych spodni sięgających bioder.

Modny akcent w męskiej szafie

W męskiej modzie casualowej szelki stanowią stylowy dodatek, który warto eksponować. Na taki wariant mogą zdecydować się mężczyźni, którzy lubią zabawę ubiorem. Zdarza się, że szelki do trzymania koszulki kontrastują z jej kolorem i rzucają się w oczy np. odważnym wzorem lub fakturą. Czy szelki to obowiązkowy dodatek, który trzeba mieć w szafie? Z pewnością jest to element garderoby przeznaczony dla osób, które chcą i lubią się wyróżniać. Przy ich pomocy można stworzyć oficjalną i bardzo elegancką stylizację w stylu Jamesa Bonda lub przełamać konwenanse i dodać charakteru zestawom codziennym.

Artykuł sponsorowany